Łańcuccy policjanci zwracają uwagę na wzrastający problem oszustw w internecie, zwłaszcza na portalach społecznościowych. Oszuści podszywają się pod znajomych oraz członków rodziny, próbując wyłudzić pieniądze na różne sposoby. Niedawno do łańcuckiej komendy zgłosił się 28-letni mieszkaniec, który stracił blisko 3000 zł po tym, jak uwierzył w prośbę rzekomego przyjaciela o pomoc finansową. Policja apeluje do mieszkańców o ostrożność i weryfikowanie takich próśb.
Podstawowy mechanizm działania oszustów opiera się na przejmowaniu kontu na portalach społecznościowych lub komunikatorach internetowych. Nieuprawnione osoby kontaktują się z bliskimi ofiary, informując ich o pilnej potrzebie pożyczki lub opłaceniu rachunku. W takich prośbach często występuje prośba o udostępnienie kodu BLIK, co staje się kluczowym błędem dla zaufających. Ofiara, chcąc pomóc rzekomemu znajomemu, potwierdza transakcję, w wyniku czego oszust otrzymuje dostęp do środków finansowych.
Bezpieczeństwo w internecie staje się coraz bardziej zagrożone, a metody oszustów są coraz bardziej wyszukane. Podchodząc z ruchem „na chybił-trafił”, przestępcy rozsyłają wiadomości do wielu osób, co zwiększa ich szanse na sukces. Policjanci zalecają, aby przed przekazaniem jakichkolwiek informacji dotyczących płatności, zawsze kontaktować się bezpośrednio z osobą, która rzekomo prosi o pomoc. Takie proaktywne podejście może pomóc w uniknięciu utraty pieniędzy i ochronić inne osoby przed oszustwem.
Źródło: Policja Łańcut
Oceń: Ostrzeżenie przed oszustami działającymi metodą „na BLIKA” w Łańcucie
Zobacz Także